Jest to metoda terapii, której historia rozpoczęła się w latach 40 – tych w Stanach Zjednoczonych. Nazwa z angielskiego „dry needling” ma odróżniać tę metodę od tzw. „wet needling”, czyli ostrzykiwań lekami. Sama terapia polega na nakłuwaniu cienkimi igłami tkanek w celu zmniejszenia bólu lub dezaktywacji mięśniowo – powięziowych punktów spustowych. Metoda ta obecnie bardzo prężnie się rozwija i posiada coraz więcej badań naukowych, które donoszą o jej skuteczności. Ten fakt odróżnia suche igłowanie od akupunktury pochodzącej z tradycyjnej medycyny chińskiej. Samo nakłuwanie jest niemal bezbolesne i czasem wiąże się jedynie ze skurczem mięśniowym. Wykonywane jest jednorazowymi, specjalnie do tego celu przygotowanymi igłami, dlatego jest również bardzo bezpieczne.